Wyciek danych osobowych pracowników oraz poufnych informacji na temat funkcjonowania firmy to powszechny problem w wielu przedsiębiorstwach. Wraz z rozwojem nowoczesnych technologii powstają coraz to nowsze techniki pozwalające hakerom dostać się do firmowych komputerów z danymi. Istnieją jednak efektywne sposoby na radzenie sobie z atakami hakerów. Jak zabezpieczyć się przed wyciekiem poufnych informacji podczas delegacji? Zapraszamy do lektury dalszej części artykułu.
Czym jest delegacja?
Wyjazd w delegację często utożsamiany jest z podróżą służbową. Są to podobne terminy, których można używać wymiennie. Z punktu prawnego delegacją nazywana jest podróż w celach służbowych odbyta przez pracownika na polecenie wydawane na piśmie przez pracodawcę. Pracownik wyjeżdżający w delegację wykonuje zadania zlecone przez pracodawcę w miejscu innym niż miejscowość, w której znajduje się siedziba jego firmy lub stałe miejsce pracy tego pracownika. Z tytułu odbycia delegacji pracownikowi przysługuje zwrot kosztów podróży oraz dieta za czas przebywania poza stałym miejscem pracy.
Delegacją może być wyjazd na jednodniową konferencję lub spotkanie z kontrahentem, ale także tygodniowe szkolenie pracownicze. W Kodeksie pracy, będącym źródłem definicji podróży służbowej, nie wskazano ile minimalnie/maksymalnie musi trwać wyjazd, aby można było uznać go za delegację. O długości delegacji zawsze decyduje podmiot zlecający, czyli pracodawca.
Jakie zagrożenia czekają na osoby pracujące w delegacji?
Każdy pracodawca zlecający wyjazd w delegację swojemu pracownikowi powinien zapoznać go z możliwymi zagrożeniami, wynikającymi z pracy poza siedzibą firmy. Podczas podróży służbowej pracownicy bardzo często wykonują swoje obowiązki w miejscach publicznych, w tym salach konferencyjnych, restauracjach, kawiarniach, hotelach, centrach handlowych, na dworcach kolejowych czy lotniskach. Odbierając służbową korespondencję lub przeglądając poufne dokumenty, pracownicy korzystają z ogólnodostępnych sieci Wi-Fi, narażając się na kradzież danych przesyłanych w Internecie. Praca w miejscach publicznych może doprowadzić również do wzrokowej kradzieży informacji przez osoby postronne. Wśród osób spotkanych w trakcie delegacji zawsze może znaleźć się przestępca, który będzie chciał wykraść, a następnie wykorzystać poufne dane konkretnego przedsiębiorstwa.
Sposoby na zabezpieczenie poufnych danych w czasie delegacji
Przed wszelkimi wyjazdami służbowymi pracownicy powinni być uczulani na niebezpieczeństwa związane z wyciekiem poufnych danych. W każdej firmie powinny odbywać się regularne szkolenia dotyczące ochrony danych osobowych oraz niejawnych informacji firmowych. Istotne jest, aby każdy pracownik był świadomy istniejących zagrożeń czekających na niego podczas podróży służbowej i wiedział, jak się przed nimi bronić. Wybieranie sprawdzonych miejsc do pracy z laptopem, niekorzystanie z publicznych sieci bezprzewodowego Internetu oraz uważne obserwowanie otoczenia to klucz do odbycia bezpiecznych wyjazdów służbowych.
Niezależnie od przekazanej pracownikowi wiedzy, ważne jest także wdrożenie kompleksowych rozwiązań technologicznych, pozwalających chronić firmę przed kradzieżą lub przypadkowym wyciekiem krytycznych danych. Jednym z najciekawszych sposobów na ochronę urządzeń wykorzystywanych przez pracowników w delegacjach jest zastosowanie filtrów prywatyzujących w postaci specjalnych folii naklejanych na ekran laptopa, tabletu czy smartfona. Zasada działania filtrów tego typu jest bardzo prosta. Nie zaburzają one widoczności osobie patrzącej w ekran na wprost, jednak przy próbie spojrzenia pod kątem, osoba postronna widzi jedynie czarną plamę.
Kolejnym dobrym sposobem na zabezpieczenie firmowych urządzeń przed wyciekiem danych jest skorzystanie z pomocy pracowników biura detektywistycznego Lampart oferującego nadzór nad firmowym sprzętem komputerowym i sieciowym. Bezpieczeństwo informacji jest w tym przypadku niezwykle istotne. Pracownicy agencji Lampart mogą przy okazji zająć się również poszukiwaniem podsłuchów, ukrytych kamer i lokalizatorów GPS w pomieszczeniach oraz pojazdach firmowych. Dokładne sprawdzenie siedziby firmy pod kątem obecności nielegalnych rejestratorów może uchronić przedsiębiorstwo przed wyciekiem danych mogącym doprowadzić do poważnych strat finansowych i wizerunkowych firmy.
